Serwis archiwalny

AktualnościRSS

Jarosław Kaczyński dla Salonu24: Jestem otwarty na współpracę

Na blogu Igora Janke na Salonie24 ukazała się druga część wywiadu Jarosława Kaczyńskiego. Rozmowa przeprowadzona została w oparciu o pytania przygotowane przez użytkowników Salonu24 i samego redaktora.

Chevalier: Czy podjąłby Pandziałania na rzecz upowszechnienia wychowania przedszkolnego, zgodnie z propozycjami ZNP, by państwo Polskie dążyło do zapewnienia każdemu dziecku możliwości wychowania przedszkolnego w przedszkolach publicznych, oraz zgodnie z propozycjami programowymi PiS-u, by rząd kierował do gmin subwencje na utrzymanie przedszkoli.

Jarosław Kaczyński: Subwencje są konieczne. Jeżeli rodzice chcą wysyłać dziecko do przedszkola to powinni mieć do tego nie tylko prawo ale i możliwości. Córki mojej bratanicy Marty niebywale chciały być w przedszkolu. Starsza się bardzo martwiła, że zaraz zaczną się wakacje i nie będzie już zajęć. Natomiast jeśli rodzice są zwolennikami tradycyjnego modelu rodziny, to trzeba to uszanować.

Chevalier: Czy byłby Pan za, czy przeciw planom wprowadzenia powszechnej odpłatności za studia wyższe na uczelniach publicznych; i byłby Pan za, czy przeciw, proponowanym przez obecny rząd zmianom w szkolnictwie wyższym, jak uznaniowe kierowanie środków finansowych do szkół wyższych poprzez tzw. kontrakty, wyróżnienie w dofinansowaniu niektórych uczelni (tzw. Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących), kosztem innych, zwłaszcza uczelni w mniejszych miastach, likwidacji stypendiów naukowych.

J.K.: jestem za bezpłatnymi studiami. To wynika z Konstytucji i musi być respektowane. Uważam przy tym za bardzo dobre dla kraju, że przez ostatnie dwadzieścia lat tak znacznie wzrosła liczba młodych ludzi, którzy studiują. To nas rozwija, buduje przyszłość polskiego kapitalizmu. Niebywale ważne jest oparcie gospodarki o wiedzę. Wykształceni młodzi ludzie to szansa na bogatą i nowoczesną Polskę. Trzeba im pomóc zdobywać dyplomy i to zarówno młodym z dużych miast, jak i mniejszych ośrodków. Sprawiedliwy, nowoczesny system stypendialny musi wspierać nie tylko najzdolniejszych, ale i tych, których na edukację na poziomie wyższym zwyczajnie nie stać. Chodzi także o stypendia na studia na uczelniach prywatnych czy płatne studia na uczelniach państwowych.

I.J.: Jak?

J.K.: Wiemy, że wielu młodych ludzi wyjeżdża za granicę. Musimy sprawić, by to nie były decyzje nieprzemyślane, by młodzi zadawali sobie pytanie: co lepsze – wyjazd na długo, czy szukanie dla siebie miejsca w kraju. Wyjazdy mogą być niezwykle pożyteczne, można wtedy uczyć się języków, poznawać różne kultury. Jednak dla młodych jedno musi być jasne – to, że ich własne państwo stwarza dobre możliwości rozwoju i dostatniego życia. To jest zadanie do wykonania dla rządzących.

I.J.: Wyobraźmy sobie, że zostaje pan prezydentem. Spotyka się pan z Donaldem Tuskiem. Jakie są pierwsze, najważniejsze problemy, które musicie rozwiązać. Mamy wielkie zadłużenie…

J.K.: Sprawa zadłużenia jest bardzo ważna. Na pewno zapytałbym o to premiera. Ale nie wiem, czy teraz jest moment, by wchodzić w takie szczegóły - rysować teraz scenariusze konkretnych rozmów byłoby przesadą i mógłbym zostać posądzony o nadmierną pewność siebie.

Przeczytaj cały wywiad

Drukuj
Powrót do listy
Wersja 3Wersja 2Wersja 1Ta sama treść różne odsłony