Serwis archiwalny

AktualnościRSS

Jarosław Kaczyński odwiedził Małopolskę

Jarosław Kaczyński odwiedził Małopolskę Kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński odwiedził w poniedziałek Małopolskę. Odwiedził zalane przez powódź miejscowości Kłodne, Grybów oraz Kąclową. Udał się także na miejsce osuwiska, by zobaczyć rozmiar tragedii.

Jarosław Kaczyński podziękował strażakom za zaangażowanie w walkę z powodziom. „Dziękuję z całego serca strażakom za ofiarną pomoc, którą nieśli mieszkańcom. Słowa podziękowania należą się również samorządowcom, powiatu limanowskiego jak i nowosądeckiego” - powiedział Jarosław Kaczyński.

Podziękował prezydentowi Nowego Sącza - Ryszardowi Nowakowi, za dobrą organizację akcji przeciwpowodziowej w Nowym Sączu i wsparcie jakie okazuje tym, którzy stracili dobytek życia. Prezydent Nowego Sącza zorganizował już pomoc w postaci trzech tirów z materiałami budowlanymi, które trafią do Kłodnego. Do akcji pomocy włączają się także nowosądeccy przedsiębiorcy.

Kandydat na prezydenta powiedział ponadto, że jeśli dojdzie do trzeciej fali powodzi jego ugrupowanie nie będzie się sprzeciwiało wprowadzeniu w kilku województwach stanu klęski żywiołowej. Podkreślił, że dzięki temu usprawniona zostałaby walka z żywiołem.

Jarosław Kaczyński mówił o tym w dotkniętej powodzią miejscowości Kąclowa w Małopolsce. „Taki stan bardzo zwiększa sprawność działania, bo pozwala całą władzę w sprawach związanych z powodzią umieścić w jednym ręku” - przekonywał kandydat na Prezydenta.

Zaznaczył, że gdyby przez Polskę przechodziła kolejna, trzecia już fala powodzi, to po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej, można byłoby działać sprawniej niż poprzednio. Dodał przy tym, że podjęcie decyzji o stanie klęski nie należy do niego, ale gdyby została podjęta, to jego ugrupowanie nie będzie się sprzeciwiało.

„Chciałem powiedzieć, jako szef największej partii opozycyjnej, że do decyzji pana premiera należy, czy nie wprowadzić jednak stanu wyjątkowego ze względu na klęskę żywiołową w kilku województwach, bo interesy polityków, interesy ludzi, którzy uczestniczą w życiu publicznym przemawiają przeciwko temu, no ale jest kwestia interesów ludzi” - oświadczył Jarosław Kaczyński.

MS/PAP

Galeria zdjęć

Drukuj
Powrót do listy
Wersja 3Wersja 2Wersja 1Ta sama treść różne odsłony