Serwis archiwalny

AktualnościRSS

Jarosław Kaczyński: zmiany społecznych nastrojów trzeba wykorzystać do porozumienia w zasadniczych sprawach

„Osiągnęliśmy wiele, ale jest też bardzo wiele problemów do rozwiązania i są jednocześnie ogromne szanse. Polska takich szans nie miała bardzo dawno, jeżeli w ogóle kiedykolwiek” - mówi Jarosław Kaczyński w „Sygnałach dnia”.

Krzysztof Grzesiowski: Zapowiadany gość: prezes Prawa i Sprawiedliwości, kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej Jarosław Kaczyński w Sygnałach. Dzień dobry, panie premierze, witamy.

Jarosław Kaczyński: Dzień dobry.

K.G.: Właściwie możemy ten wątek pociągnąć. Przed chwilą pytaliśmy, jak się pan czuje fizycznie, czy...

J.K.: No cóż, to jest ciężki czas, ale dam radę w tej rundzie. Jestem przekonany, że jeżeli będzie druga, to też dam radę.

K.G.: Jest pan przekonany, że będzie druga tura?

J.K.:
Zobaczymy. To zależy do społeczeństwa.

K.G.: Wczoraj sąd w trybie wyborczym orzekł, że ma pan sprostować nieprawdziwe wypowiedzi o tym, że Bronisław Komorowski chce, aby służba zdrowia była sprywatyzowana. Uczyni pan to czy...?

J.K.: Jeżeli druga instancja potwierdzi wyrok pierwszej, to nie będę miał wyjścia, zachowując przekonanie, że komercjalizacja, którą popiera pan Komorowski, prowadzi w istocie do prywatyzacji. Ale jeżeli pan Komorowski zmienił zdanie w tej sprawie, to to jest coś bardzo optymistycznego, bo ja przez cały czas w tej kampanii mówię o tym, że trzeba by tę zmianę społecznych nastrojów wykorzystać dla porozumienia w pewnych zasadniczych i ciągle nierozwiązanych sprawach. Jeżeli nastąpiła tutaj taka daleko idąca korekta ze strony bardzo ważnego polityka Platformy Obywatelskiej, no to w takim razie sądzę, że do tego porozumienia jest bliżej niż przedtem.

Przeczytaj cały wywiad
Drukuj
Powrót do listy
Wersja 3Wersja 2Wersja 1Ta sama treść różne odsłony